Napisałem ostatnio parę rozszerzeń do Mercuriala. Nic szczególnie skomplikowanego, rozwiązania codziennych uciążliwości (np. grupowe definiowanie aliasów albo automatyczne poprawianie numeru wersji przy tagowaniu).
Skoro już zdecydowałem się je opublikować, przydałoby się jakoś zapewniać jakość. A to oznacza przeprowadzanie podstawowych testów funkcjonalności przed każdym release. Co więcej, testy te warto by wykonać na różnych wersjach Mercuriala a nawet na różnych wersjach Pythona.
Przećwiczyłem w tym celu kilka narzędzi, które mogą być przydatne nie tylko w tym zastosowaniu (i nie tylko przy programowaniu w Pythonie).
Dalszy ciąg "Jak testuję moje wtyczki, czyli testy nie tylko dla Pythona" »