Chcąc postawić stronę, bloga, wiki, czy dowolny inny serwis internetowy ma się sporo możliwości. Ja jestem zakochany w VPS-ach (ten blog, moja strona i WatchBot działają obecnie na Linode), poniżej kilka słów wyjaśnienia - czemu. A także wyjaśnienie, co to w ogóle jest VPS i porady, jak go wybrać.
Dalszy ciąg "Hosting, czyli - kocham VPS" »Konfigurujemy VPS - część 1, przygotowanie
Niedawno zachwalałem VPS jako najfajniejszą formę hostingu. Ba - dla wielu osób odstraszająca jest konieczność samodzielnej administracji, zwłaszcza surowej, zdalnej maszyny. Stąd pomysł na cykl artykułów opisujących co właściwie trzeba na takim VPS zainstalować i jak skonfigurować. Potrzebnych aplikacji wcale nie jest wiele…
W tej części piszę o czynnościach do wykonania tuż po stworzeniu maszyny - czyli co zrobić, by móc się na nią zalogować przy kolejnych wizytach i ... by nie mieć niepotrzebnych gości.
Dalszy ciąg "Konfigurujemy VPS - część 1, przygotowanie" »Aha: z Linode nadal jestem bardzo zadowolony i szczerze je polecam.
Konfigurujemy VPS - część 2, DNS
Drugi artykuł z cyklu Konfigurujemy VPS. Tym razem zajmę się konfiguracją DNS - czyli zapewnieniem naszej maszynie sensownej nazwy.
Aby nie używać na okrągło zaimków, powiedzmy, że chcemy mieć
supersajt.pl
(a także blog.supersajt.pl
, mail.supersajt.pl
i parę
innych).
Konfigurujemy VPS - część 3, kilka ważnych drobiazgów
Trzeci artykuł z cyklu Konfigurujemy VPS. Tym razem kilka drobnych ale ważnych ustawień, o które przywykliśmy być pytani w trakcie instalacji systemu - ale na VPS musimy poprawiać post-factum: nazwa maszyny, data/czas i strefa czasowa, wersje językowe.
Dalszy ciąg "Konfigurujemy VPS - część 3, kilka ważnych drobiazgów" »Konfigurujemy VPS - część 4, poczta
Czwarty artykuł z cyklu Konfigurujemy VPS. Czas na obsługę poczty elektronicznej. Poniżej pokrótce przypominam podstawowe zasady jej działania, tłumaczę czemu jest na VPS potrzebna, wreszcie - omawiam przykładową prostą konfigurację.
Dalszy ciąg "Konfigurujemy VPS - część 4, poczta" »Konfigurujemy VPS - część 5, WWW
Piąty artykuł z cyklu Konfigurujemy VPS. Najwyższy czas napisać o serwerze WWW.
Mamy tu sytuację trochę podobną jak w przypadku DNS - jeden program (Apache) jest używany w zdecydowanej większości zastosowań i właściwie utożsamiany z serwerem WWW pod Linuxem (i nie tylko pod Linuxem). Jest o tyle inaczej, że ten program jest faktycznie fajny. Ale nie jedyny. A różnica w stosunku do nginxa czy lighttpd nie polega na wypieszczeniu kodu czy atrakcyjnych dodatkach, jest fundamentalna.
Koncepcja
Jak działa Apache (a także IIS i wiele innych serwerów WWW)? Każde nadchodzące żądanie jest przydzielane do jakiegoś procesu lub wątku roboczego, a ten zajmuje się odczytaniem treści żądania, pełną obsługą i odesłaniem wyniku. Przez cały ten czas proces lub wątek jest dedykowany do obsługi tego jednego żądania i niczym innym się nie zajmuje.
Nginx, lighttpd czy Cherokee działają inaczej. Jeden
proces monitoruje gromadę otwartych połączeń, reagując na możliwość
odczytu lub zapisu danych. Trochę więcej o takim stylu programowania
już pisałem, patrz artykuł o programowaniu zdarzeniowym.
Czemu jest to wielka różnica?
Dalszy ciąg "Konfigurujemy VPS - część 5, WWW" »Konfigurujemy VPS - część 6, startowanie i restartowanie
Szósty artykuł z cyklu Konfigurujemy VPS. Tym razem piszę o automatycznym uruchamianiu programów.
Obiecany w piątej części szczegółowy opis konfiguracji nginx-a będzie niedługo, po prostu przyda mi się do niego mechanizm opisywany poniżej.
Start, stop, restart...
Jak dystrybucje Linuxa uruchamiają serwery? Każdy wie - pliki w
/etc/init.d
, linki symboliczne do nich w /etc/rc*
lub podobnych
katalogach, proces init uruchamiający podlinkowane skrypty przy
zmianie poziomów działania. Tak startuje niemal wszystko, od demonów
wspierających działanie sprzętu, po serwery poczty czy WWW.
Podejście to ma dość oczywistą wadę, istotną zwłaszcza gdy administrator zagląda na serwer od czasu do czasu, a usługi mają działać nieprzerwanie. Proces, który ulegnie awarii, nie jest uruchamiany ponownie.
W przypadku najważniejszych systemowych demonów jest to mniej bolesne (działają bardzo stabilnie, często mają wbudowane własne mechanizmy restartu) - choć i tu w specyficznych przypadkach (choćby brak pamięci) mogą wystąpić awarie. Nasz kod - jeśli takowy mamy - może być bardziej wrażliwy.
Dlatego warto korzystać z narzędzi zapewniających nie tylko uruchomienie takiej czy innej aplikacji, ale też jej restart w razie awarii. Jest ich kilka, poniżej piszę szczegółowo o mojej ulubionej. Przy okazji opiszę też poręczną technikę umożliwiania konfigurowania demonów przez użytkowników nie mających praw administratora.
Dalszy ciąg "Konfigurujemy VPS - część 6, startowanie i restartowanie" »Konfigurujemy VPS - część 7, nginx (podstawy)
Siódmy artykuł z cyklu Konfigurujemy VPS - podstawy konfiguracji nginksa.
Czemu konfiguruję nginksa a nie Apache, tłumaczyłem w części piątej. O Apache w przyszłości parę słów napiszę ale w wielu wypadkach nginx sprawi się lepiej i oszczędniej.
Nie opisuję w tym artykule wszystkich możliwości nginxa, wybrałem kilka najważniejszych konstrukcji. Staram się też omówić elementy, które najczęściej bywają konfudujące.
Bardzo prosty minimalny przykład
Zacznijmy od minimalistycznego przykładu.
Dalszy ciąg "Konfigurujemy VPS - część 7, nginx (podstawy)" »Konfigurujemy VPS - część 8, nginx cd (proxy, FastCGI, PHP)
Ósmy artykuł z cyklu Konfigurujemy VPS - kontynuacja opisu konfiguracji nginx-a. Opisuję tu co ciekawego można pisać w location, czyli jak uruchamiać skrypty albo budować reverse-proxy.
Uwaga: przed czytaniem tego artykułu trzeba przeczytać ogólny opis konfiguracji nginxa.
Dalszy ciąg "Konfigurujemy VPS - część 8, nginx cd (proxy, FastCGI, PHP)" »Konfigurujemy VPS - część 9, kilka ułatwień życia
Dziewiąty artykuł z cyklu Konfigurujemy VPS. Do konfiguracji nginx-a jeszcze wrócę, tym razem jednak dwie drobne ale bardzo ułatwiające życie techniki administracyjne:
- monitorowanie logów,
- zarządzanie zawartością
/etc/