Poważnie brzmiąca plotka zapowiada wyłączenie przez Yahoo! Delicious.
Dla mnie jest to bardzo przykra nowina, jak już pisałem w artykule o zakładkach, z Delicious korzystam intensywnie i bardzo sobie ten serwis cenię.
Mam jeszcze trochę nadziei, że sprawa okaże się plotką albo zakończy podobnie jak zapowiadane wyłączenie xmarks (produkt ostatecznie znalazł nowego inwestora) ale sytuacja wydaje się znacznie trudniejsza.
Na razie profilaktycznie odświeżam swoje konto na Diigo i kopiuję tam swoje zakładki. I zwiększam częstotliwość robienia backupów delicyjek (przypomnę, że opcja ręcznego eksportu jest dostępna na stronie Settings czyli bezpośrednio tutaj).
Na boku głównej sprawy: ewentualny upadek Delicious idealnie podsumuje wartość biznesowych modeli opartych na liczbie użytkowników i wiązanych z gromadzeniem linków czy indeksowaniem treści. Choć ja mimo wszystko nie rozumiem, jak można zabijać taki projekt w chwili, gdy powoli zaznacza się kryzys czysto tekstowego indeksowania treści i wzrasta zainteresowanie najróżniejszymi semantecznymi formami wyszukiwania. Porzuciwszy wszystko inne, Delicious jest ogromną bazą informacji o sieci i jej użytkownikach.
PS Ciekawie wygląda w tej chwili główna strona delicious.
PS2 Najlepsza znaleziona przeze mnie kopia słynnego slajdu. Ubicie AltaVisty też niesie jakiś posmak smutku, to była pierwsza wyszukiwarka internetowa z jakiej korzystałem.
Yahoo! Greetings i Yahoo! Avatars, bez tych aplikacji żyć nie mogę.