Obserwując przebieg zmian w inteligo mógłbym pewnie pozwolić sobie na trochę złośliwej satysfakcji¹, tak naprawdę jest mi jednak po prostu żal². Niemniej, nabijałem się dzisiaj trochę z niektórych wpadek nowego interfejsu. A wtedy szef prowokująco zapytał: fajnie, krytykować łatwo, a umiałbyś sam zaprojektować lepiej?
Pytanie było retoryczne (miewałem i miewam różne pomysły na ulepszenia ale kompleksowe projektowanie interfejsów to nie jest mój profil umiejętności) ale zacząłem się trochę zastanawiać. I … aby oderwać się od podziwiania kolejnych usterek, napiszę sobie mój pomysł na bank.
Dalszy ciąg "Mój bank" »